Tadeusz Tumalski Tadeusz Tumalski
1618
BLOG

Wnętrze Ziemi, albo: Czas połowicznego zaniku opinii recenzenta

Tadeusz Tumalski Tadeusz Tumalski Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 44

W komentarzach do poprzedniej notki o Szablonowym mysleniu w fizyce Eine poruszył temat istniejących, czy też nie, dowodów na ekscentryczność wnętrza Ziemi, która to (Ziemia) jak słusznie zauważył, jest nieco bliżej niż Uran i stąd łatwiejsza do obserwacji. Ponieważ cała strona 'ziemska' tego problemu jest nieco rozbudowana, muszę odpowiedź ująć w formie notki. 

W roku 1998 opublikowałem  w 'DGG Mitteilungen'  artykuł:

'ANTRIEBSMECHANISMUS DER PLATTENTEKTONIK' 

Pierwszym problemem, który w tym artykule poruszyłem, były duże rozbieżności w wartości promienia jądra wewnętrznego Ziemi spotykane w różnych publikacjach. Na spotkaniu z Prof. Barbarą Kołaczek w CBK twierdziła ona, że ekscentryczność jądra wewnętrznego może wynosić "najwyżej pojedyncze centymetry", co przy różnicach 34 km w wartości samego promienia wydawało mi się twierdzeniem mocno na wyrost. W tamtym artykule zamieściłem rysunek, jak takie różnice w podawanej średnicy  mogły powstać. Myśl jest banalna, bo jeśli dwóch obserwatorów na rysunku policzy czasy przebiegu fal sejsmicznych, to otrzyma dwa różne promienie, jeśli obaj sie uprą, że to coś, co odbija fale sejsmiczne leży w centrum Ziemi. Powodów do tego upierania się żaden z nich nie ma, ale nad tym żaden się chyba też nie zastanawiał.

Polskie tłumaczenie tego artykułu zaproponowałem do publikacji w 'Postępach Fizyki' PTF. Recenzent 'Postępów' nie zostawił na moim artykule suchej nitki. Twierdził nawet, że mi się żadna nitka nie należy i żebym je wszystkie oddał, najlepiej zaraz. Recenzja PTF w oryginale

Siły inercji ciągną się przez moje prace tak, jak i ta nitka, której nie pozostawił suchej recenzent PTF.

Cytat z mojego artykułu o trzęsieniach ziemi w r. 2005:

The whole relevance of this scientific error is given in the letter the author received from Dr Tom van Flandern, the former head of Naval Observatory and head of Celestial Mechanics Branch. To a notice that it is incorrect to consider the Earth-Moon system in an inert system of coordinates because then the centrifugal force of revolution around the Sun is omitted, Dr van Flandern responses:

"Incorrect. There is no centrifugal force operating for bodies in freefall. It makes no difference which body is taken as the center at rest and which as revolving – Sun or Earth."   Koniec cytatu

I tak stojąc bez jednej nawet nitki i cały ociekający, wysłałem mój artykuł "Origin of the Moon" do publikacji w "Planetary and Space Science"(wtedy jeszcze: "Eurpean Geophysical Society")

Cytat (podkreślenia moje):

I.P. Williams Editor of  "Planetary and Space Science"  EDITOR'S COMMENTS

"This is a highly dubious manuscript based on a false premise (that there was a shift of the inner core from the center of the earth) and ultimately leading to a ridiculous conclusion (that the moon is partially hollow). There are no merits to this manuscript and it should not be published in PSS."  Koniec cytatu

Przez następne lata cała sprawa trochę przy(wy)schła. W tzw. międzyczasie poleciałem jeszcze na konferencję na Florydzie, żeby mieć moją publikację "Origin of the Moon" 'czarno na białym'. W Orlando nie byłem też sam, spotkałem doktoranta z WAT, który 'zbierał pozycje do dorobku naukowego'. Potem byłem jeszcze na konferencjach EGU w Wiedniu (2005, 2007) z artykułami o tektonice płyt i prognozowaniu trzęsień ziemi. 

Potem było już cicho, spokojnie i przytulnie, aż tu kiedyś na moim podglądzie publikacji geofizycznych widzę  pracę zatytułowaną:

"Seismic hemispheric asymmetry induced by Earth’s inner core decentering";

Autorzy: Nicolae SuciuDepartment of Mathematics, Friedrich-Alexander University of Erlangen-Nuremberg, Martensstr. 3, 91058 Erlangen, Germany C˘alin Vamos “T. Popoviciu” Institute of Numerical Analysis, Romanian Academy, P.O. Box 68, 400110 Cluj-Napoca, Romania

Całość pracy leży na serwerze Uni Erlangen. Autorzy twierdzą, że do momentu publikacji ich pracy moich artykułów nie znali. Tym lepiej dla całej sprawy, bo jest nas już Czech, to znaczy trzech. 

 

Czeski błąd (przepraszam Czechów, ale się tak u nas mówi) palnąłem ja, na moich rysunkach. Malując 'Basen Filipiński', w kierunku którego przesunięte jest jądro wewnętrzne Ziemi (co też mówiłem w audycji n-tv w 1994 roku) napisałem 'W' (może od 'wschodu' po polsku), a powinno być 'E'. Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi.

Autorzy piszą:"All these indicate a displacement of the inner core with tens of kilometers in equatorial plane towards 110° east longitude."

Z moich wywodów wynika, że jądro wewnętrzne musi byc wysunięte w kierunku 110°-150° E i około 10° N. To wysunięcie w kierunku północy wynika bezpośrednio z nachylenia osi magnetycznej do osi rotacji Ziemi. To jest już temat szerszy do innej notki. 

Tak więc jeśli przyjmiemy rok mojej pierwszej publikacji o asymetrii wewnętrznej Ziemi (1998) jako początek połowicznego rozpadu opini I.P. Williams'a z PSS, to po piętnastu latach jego twierdzenie o "false premise" leży w gruzach. Teraz powstaje pytanie, czy po następnych piętnastu latach Księżyc będzie tylko w połowie pusty, a może w całej objętości, ale tylko w połowie masy? Niełatwa sprawa. W rozpadach połowicznych nie jestem zbyt  mocny.

Pozdrawiam

Ciekawy (i szukający) odpowiedzi na pytania odsuwane w kolektywną podświadomość fizyków zawodowych.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie