Czy to tylko ja tak mam, czy może ktoś jeszcze?
Patrzę na to zdjęcie Merkurego, o którym debatujemy w mojej notce. (kliknięcie dwa razy powiększa fotografię)
Fotografia zmontowana jest z kilku fragmentów. Prawa strona z kraterami to fotografia w świetle padającym z prawej strony. Fotografia centrum zapadliska z mniejszym, centralnym i tym największym kraterem (120°) zrobiona jest w świetle padającym z lewej strony.
Kompletnie durne wrażenie mam patrząc na to zdjęcie. Kiedy w lewej częsci fotografii widzę kratery jako 'normalne' zagłębienia, to w prawej części widzę nie kratery, ale jakieś wystające z powierzchni 'bąble'.
A kiedy odwrócę wzrok i za kilka sekund patrzę na tę częśc z 'bąblami', to widzę wklęsłe kratery, a po drugiej stronie 'bąble'. Próbowałem oszukać ten efekt, ale to tylko się daje na jakieś dwie sekundy, kiedy widzę obydwie strony jako kratery, a potem jedna strona się 'odwraca' w bąble.
Czarno-biała wersja tej fotografi (z tym samym efektem u mnie) jest pod poniższym linkiem
http://messenger.jhuapl.edu/gallery/sciencePhotos/pics/the_mighty_caloris_web-small.png
Pozdrawiam